Rozdział 3.
No to
pierwsza kłótnia na wakacjach zaliczona! Ale oczywiście nie poszło o nic
wielkiego tylko o błahostkę! Między nami rzadko się zdarzają kłótnie, ale jak są
to albo mocne albo takie bez sensu! Poszło nam o to która ma spać na jakim
łóżku. Oby dwie chcemy przy oknie, ale żadna nie pójdzie na kompromis. Taki już
nasz urok, niestety.
Zdenerwowana taką sytuacją, że przyjaciółka się na mnie
wydziera, założyłam buty zamknęłam drzwi( z hukiem oczywiście) i poszłam się
przejść po plaży.
Tak chodząc wzdłuż oceanu piasek łaskotał mi nogi które od
razu moczyłam w gorącej wodzie Oceanu Spokojnego. Wzięłam ręcznik rozłożyłam
go, ubrałam okulary i zaczęłam czytać jedną z moich ulubionych książek.
Czas leciał a ja zaczytana w blasku australijskiego słońca
zapomniałam o całym świecie usłyszałam za sobą głosy jakiejś rodziny.
-Harry nie tutaj tu leży jakaś dziewczyna idziemy tam. Tam jest
cień i trochę słońca ładnie pod drzewem
-ale dlaczego nie możemy tutaj-upierał się chłopak?
-bo tu leży dziewczyna!
-no właśnie-powiedział i poczułam jak ktoś idzie w moja stronę.
Zdenerwowana nową znajomością trzeba będzie pewnie zagadać.
Ale co ja powiem? Jak mam z nim rozmawiać? Dobra idę na spontana!
Leżałam dalej mówiąc, niech on zagada.
-Czeeeść-pomachał mi- można się rozłożyć?
-Pewnie-poklepałam ręką miejsce obok mnie
Leżeliśmy w ciszy z około 10 minut, bo chyba żadne z nas nie
wiedziało jak się zabrać do rozmowy, ale mnie to nie przeszkadzało. Cisza w
miłym towarzystwie zawsze spoko. Ale zaraz ja mu się nawet nie przyjrzałam! Na
szczęście miała okulary przeciw słoneczne. Obróciłam głowę w jego stronę, tak
abym mogła bez problemu go zakodować.
Zielonooki chłopak z wyrzeźbioną sylwetką szatyn z lokowanymi
włosami. Czego tu chcieć więcej?
Ale niestety nie szukałam chłopaka, zresztą nie byłam dobra
w te klocki. Położyłam się dalej czytając książkę obracając się do niego
plecami.
-ej dlaczego obróciłaś się plecami?
-bo czytam, nie widać?
Nie wiedziałam, dlaczego w tym momencie byłam taka chamska.
Po prostu. Czy nie pasowała mi jego obecność tutaj? No nie! Czy polubiłam go?
Tego nie mogę stwierdzić!
-ej przepraszam nie chciała być taka chamska…
-spoko, idziemy się przejść po plaży?
-pewnie!
Dopiero po kilku sekundach się zorientowałam że chłopak ma
ze sobą gitarę. Grał na gitarze? Czego on szukał u mnie, takiej zwykłej
dziewczyny z NY? Ale co tam na spacer się zgodziłam i pójdę!
-hmmm skąd może jesteś?-zaczęłam rozmowę
-ja stąd Gold Coast mieszkam tu od urodzenia…
-naprawdę?-przerwałam mu- też bym tu chciała mieszkać! Tu jest
pięknie
-może i jest pięknie, ale wiesz mnóstwo powodzi i w ogóle..
a tak to jestem Harry miło mi-podał mi rękę
-mnie też – uśmiechnęłam się i poszłam przed nim.
Po chwili do mnie podbiegł i rozmawialiśmy ciągle. Nasze
rzeczy zostały kilka kilometrów za nami, a my nie widząc końca szliśmy ciągle
rozmawiając.
Jedno mnie tylko zdziwiło, że mimo już tyle rozmawiamy nie
zapytał się o moje imię.
Jego twarz dużo mi dawała do myślenia. ‘Skądś go znasz
dziewczyno! Nie widzisz go po raz pierwszy’ Myśli tego typu walały mi się po
głowie, ale szybko je wymazałam bo Harry zaczął mówić o Stanach.
Jest pierwszym chłopakiem z którym miałam tyle do mówienia.
Gdy skończył się jeden temat od razu na język nawinął się drugi. Myślę, że on
podzielał moje zdanie. W końcu wtrącił:
-to może pokąpiemy się?-spytał nieśmiało
-nie nie nie-uśmiechnęłam się niewinnie-nie mam ochoty się
kapać!-zaprotestowałam i poszłam dalej.
Nagle nie spodziewając się niczego zostałam złapana za
biodra i wtrącona do wody! Zmoczona i konająca z zimna chciałam się wydrzeć na
Harr’ego ale on tylko na mnie patrzył i próbował opanować śmiech.
Aż tak źle wyglądałam?
Nagle zadzwonił telefon. Katherine na pewno! Tylko dla niej
mam ustawiony specjalny dźwięk Use Somebody.
-hallo-odebrałam zimnym głosem
-Jezu gdzie ty jesteś? Jest godzina 21! Dziewczyno martwię się
o ciebie wracaj do hotelu.
Okej MAMUSIU-tu akcentowałam każdą literę tak aby zrozumiała
że wiem co robię.
Ale miała racje nawet nie zwróciłam uwagi kiedy zaczęło się
ściemniać. Było już troszkę ciemno, ale dało się iść przez plażę!
-odprowadzić cię?
-jasne!
Kolejne kilka kilometrów w miłym towarzystwie
-może coś zagrać?
-na czym?
-na gitarze-spytał pytającym wzrokiem.
Dopiero teraz zobaczyłam że przez cały czas miał ze sobą
gitarę! Ze mną naprawdę coś się dzieje! Musiałam się przyznać przed samym sobą!
Gdy zaczął grać, aż lepiej mi się szło. Z zamkniętymi oczami
wyobrażałam sobie jego na plaży z dziewczyną której gra i śpiewa. I stało się nagle zaczął śpiewać
‘Everyone
else in the room can see it, everone eles but youu. Baby you light up my world
like nobody elese….’
“Jakie śliczne słowa”-myślałam I uśmiechałam się do siebie!
Gdy skończył grać uśmiechnął się i spuścił głowę, chyba domagał się abym coś
powiedziała.
-Jezu.. to było.. o Matko!
-tak wiem wiem nie komentuj!
-ale śliczne!!!
-Natalie, natalie!!- po plaży zaczęła się wydzierać moja
przyjaciółka-no ile można cię szukać wiesz jak ja się martwię-tu zobaczyła Harr’ego-
no ale ja widzę że ty się dobrze bawisz! Siema-usmiechnęła się do chłopaka-
Katherine jestem
-heeej- uśmiechnął się-okej ja was zostawiam same i
spadam!-tu podał przyjaciółce rękę a mnie przytulił.
Poszedł.
-Dlaczego mi nie mówisz że znasz takich kolesi?
-bo nie znam dopiero dzisiaj poznałam!
-fajny ?
-nooo gra na gitarze!
Wracając do pokoju dostałam Sms. Otworzyłam klapkę komórki i
przeczytałam
„Śpij dobrze i do
kolejnego spotkania, aha i ucałuj ode mnie przyjaciółkę”
Ale skąd on miał mój numer?
Moi drodzy przepraszam, że tyle musieliście czekać na
rozdział, ale nie miałam weny ani nic! Obiecuję teraz będę pisała częściej !:D
jak macie jakieś pomysły to piszcie na tt @Karolaxxx1
I nie zastanawiam się czy komuś nie oddać bloga..
Rozdział sam w sobie ciekawy nieco zagmatwany , bynajmniej dla mnie , taki trochę niejasny . Ale spoko to zapewne wina tego że jestem niewyspana ;) pisz dalej i weny życzę. @CallMeMsHoraan
OdpowiedzUsuńświetny rozdzial ;d
OdpowiedzUsuńBoskiii :D:D Aaaa czekam na następny :p
OdpowiedzUsuńRozkręca sie :) podoba mi sie :) czekam na NN
OdpowiedzUsuń@DUSIA_PL
Fajny ;)
OdpowiedzUsuń+ Wejdź na http://stoptheclockandenjoy.blogspot.com/ i koniecznie zostaw komentarz! ;3